Leczenie depresji dzięki halucynacji
March 15, 2019 • ☕️ 1 min read
Originally written in: English • Русский (авторский перевод)
Translated by readers into: Bahasa Indonesia • Deutsch • Español • Français • Polski • Português do Brasil • Türkçe • Български • Українська • العربية • فارسی • 简体中文
Read the original • Improve this translation • View all translated posts
Minęło ponad 30 lat, odkąd pojawił się nowy rodzaj leku do leczenia depresji. Większość leków przeciwdepresyjnych opiera się na „hipotezie monoaminowej”, która utrzymuje, że depresja jest powodowana przez niski poziom klasy przekaźników chemicznych (neurotransmiterów monoaminowych: serotoniny, noradrenaliny i dopaminy) w mózgu. Niestety, ponad jedna trzecia pacjentów nie reaguje na te leki, a nawet gdy leki działają, może minąć kilka tygodni lub miesięcy, zanim ich efekty zaczną działać.
Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) w Ameryce zatwierdziła nowy lek dla pacjentów z depresją „oporną na leczenie”, zdefiniowaną jako nieodpowiadająca na co najmniej dwa poprzednie leki przeciwdepresyjne. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że jest on oparty na ketaminie, narkotyku rekreacyjnym. Problem polega na tym, że jest to potężny halucynogen. Społeczność medyczna w końcu odkryła, że droga do tego, by nie być smutnym, ma być wysoka!